środa, 29 czerwca 2011

Małe Ladyy elegance...

Małe porządki w pudełku z moimi koralikami. Z kilku niepełnych woreczków, które ciągle sie zawieruszają postanowiłam cos zrobić. Nie wiem dlaczego , ale pomyślałam o bransoletkach (bo w sumie to mam ich niewiele). I oto powstały trzy małe, delikatne i do wszystkiego :)


Indio - drobne koraliki w kolorze pistacji w połączeniu z pomarańczem, zielenią i bordo szlifowanymi             kryształkami.


Space - drobne, fioletowe koraliki + różowe kryształki.

 

Torin- stare złoto, brąz i soczysta zieleń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz