niedziela, 3 lipca 2011

Z kryształkiem...

Dzis taki fajny dzień, ale oczywiście coś sie podziać musi!!! Dopadła mnie złośliwość rzeczy martwych :(
Mój kochany aparat nie chce ze mna współpracować i robi po prostu koszmarne zdjęcia! Chciałam pochwalić sie pięknym wisiorkiem ale... Więc będą kolczyki, takie inne , zwariowane i z kryształkiem.



Wykonane techniką peyote z drobnnych, bordowych i czerwonych koralików Jablonex. Zwisające sopelki ozdobione kryształkami w kolorze bordo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz